- Szczegóły
Jak zabezpieczyć samochód zimą przed solą drogową?
Zimą warunki jazdy po polskich drogach nie są najlepsze. Śliska nawierzchnia, błoto pośniegowe, ograniczona widoczność powodują, że nawet doświadczeni kierowcy muszą być bardzo ostrożni. Jednak nie mniej problematyczna okazuje się sól drogowa, gdyż bardzo często to właśnie z jej powodu wiosną odkrywamy rdzawe naloty na naszych pojazdach.
W tym artykule podpowiemy, jak skutecznie zabezpieczyć pojazd przed solą drogową samodzielnie lub w profesjonalnym warsztacie samochodowym.
Czym jest sól drogowa?
Sól drogowa to niemal czysty chlorek sodu. Dodawany jest do środków zapobiegających zbrylaniu, którymi posypywane są zimą jezdnie. Co ciekawe, swoje właściwości wykazuje wyłącznie do temperatury ok. -10°C. Poniżej tej wartości przyczynia się do tego, że na naszych drogach występuje zamrożone błoto. Z uwagi na ten fakt, znacznie skuteczniejszy byłby chlorek wapnia, który jest skuteczny nawet w niższych temperaturach, jednak znajduje on znacznie rzadsze zastosowanie z uwagi na wyższą cenę.
Sól drogowa, która ma zapewniać nam bezpieczeństwo na drodze w miesiącach zimowych, niestety nie jest obojętna dla pojazdów. Chlorek sody wykazuje właściwości higroskopijne, co oznacza, że wchłania wodę. Osiada więc na powierzchni samochodów, przyspieszając procesy korozyjne. Może uszkodzić nie tylko karoserię i podwozie, ale również felgi czy nawet instalację elektryczną.
Czy można uchronić samochód przed szkodliwym działaniem soli drogowej?
Niestety mamy złą wiadomość dla użytkowników pojazdów na polskich drogach: nie ma metody, która byłaby w stanie całkowicie zabezpieczyć pojazd przed chlorkiem sodu. Najtańszym i najprostszym sposobem jest regularne czyszczenie samochodu i usuwanie szkodliwego osadu. Sól należy regularnie i bardzo dokładnie zmywać, pamiętając przy tym o wszystkich wnękach. Oczywiście mycie pojazdów zimą często wiąże się z zamarzaniem wody na karoserii i może skutkować usterkami uszczelek. Trzeba więc zachować ostrożność i mycie pojazdu planować wyłącznie w dni, kiedy temperatura na zewnątrz jest wyższa niż 0°C. Alternatywą jest skorzystanie z zadaszonej i ocieplanej myjni ręcznej (po skorzystaniu z takiej myjni należy zabezpieczyć uszczelki wazeliną techniczną lub przeznaczonym do tego preparatem).
Jeszcze przed zimą warto odpowiednio uzupełnić wszystkie ubytki w lakierze, gdyż to właśnie one mogą stać się ogniskami korozji. Z niewielkimi uszkodzeniami przy odrobinie doświadczenia jesteśmy w stanie poradzić sobie sami, jednak jeśli mamy do czynienia z większymi ubytkami, lepiej odwiedzić profesjonalny zakład samochodowy. Dobrze jest również odnowić zabezpieczenia antykorozyjne.